Niebawem skończymy szósty podcast z serii „Czytanie fotografii” – o twórcach pierwszych struktur fotograficznych odrodzonej Polski.
Roman Stefan Ulatowski kształcił się u najlepszych zawodowców w Niemczech. Wybrał tam miasta znane z bogatego życia artystycznego, wielkich zbiorów muzealnych i świetnej architektury, ponieważ nauczyć się chciał pracy w zakładach fotografii artystycznej, nie w zwykłych rzemieślniczych. Ich właściciele nie poprzestawali na zwykłych usługach portretowych: robili wyszukane dokumentacje architektury, dzieł sztuki… I z takich zdjęć Ulatowski w międzywojniu słynął.
ze zb. MKZ w Poznaniu, fot. Roman S. Ulatowski
Kiedy w 1905 r. Ulatowski wrócił do Poznania z fachem fotograficznym w ręku, Bronisław Preibisz, mimo że 2 lata starszy, zaczął dopiero obmyślać, jak ze specjalisty od budowy maszyn stać się fotografem. Ale już w 1910 r. opuszczał Monachium po odbyciu pełnej edukacji w szkole fotografii artystycznej Lehr- und Versuchanstalt für Photographie. W ten sposób był w Poznaniu jedynym artystą fotografem z dyplomem i jedynym, który wystawiał jeszcze przed I wojną światową z artystami plastykami.
Obaj zostali liderami środowiska jako wykształceni fotografowie artyści.
W 1919 r. Preibiszowi nowe polskie państwo powierzyło współorganizację słynnej Szkoły Sztuki Zdobniczej – stworzył w niej Wydział Fotografii Artystycznej. Tak „Zdobnicza” stała się pierwszą uczelnią artystyczną w Polsce z fotografią jako niezależnym kierunkiem nauczania. Powtórzyć to osiągnięcie udało się dopiero w 1989 r. Stefanowi Wojneckiemu – też w Poznaniu.
Z kolei Ulatowski utworzył w 1919 r. w Poznaniu Zachodniopolski Związek Fotografów Zawodowych, a w 1923 r. zwołał do Poznania zjazd fotografów z całego kraju, by porozumieli się w sprawie utworzenia jednej, „wszechpolskiej“ organizacji fotograficznej.
I tak oto dwóch poznaniaków stanęło w awangardzie tworzenia struktur szkolnictwa i organizacji fotograficznych w odrodzonej Polsce.
Dofinansowano ze środków budżetowych Miasta Poznania #poznanwspiera
Projekt współfinansowany ze środków Samorządu Województwa Wielkopolskiego